<facepalm> Baron, tworcy nie mieli by wiedziec, jakie sa mozliwosci gry?
Offline
<bigfacepalm> Baron, proszę Cię, większych głupot nie słyszałem. Wyobraź sobie, że pierwsze misje to wprowadzenie w fabułę i w grę, wielu początkujących ma problemy z grą na koniku, bo jak pierwszy raz w to grasz to nie wiesz z co z czym się je, ale Twój pomysł pobija wszystko, może wrzucę to na mistrzów hehe...
Offline
Zgadzam się poprzednikami - te kampanie mają na celu rozpoczęcie i rozwój fabuły gry .
Nawiasem mówiąc, fajnie by było napisać kontynuację świata Heroes III ^^.
Offline
Zamiast tego lepiej zrobic kampanię forum, jeżeli to wyjdzie to można zrobic jeszcze bardziej ambitny projekt.
Offline
A czy ja mówię, że trzeba się za to od razu zabierać? Po prostu mówię, że byłoby dobrze, jakby została utworzona kontynuacja przygód Antagarichu...
Poza tym wątpię, by kampania forum wypaliła, bo wymaga zbyt dużego angażu użytkowników . No, chyba że wezmę nad nią mecenat i poprowadzę projekt, ale to spowolni z kolei powstawanie Pałacu i nowego portalu. Jednak to nie temat na tę dyskusję. O kampanii forum możemy porozmawiać w Pomysłach, Wyzwaniach lub dziale o edytorze.
Offline
Obywatel
Do nauczenia sie jest misja szkoleniowa a takze poziom minimum w scenariuszach.Niski poziom trudnosci wynika z tego ze tworzac gre heroes III tworcy na poczatku nie znali jeszcze pelni mozliwosci gry w chwili wydania 1 wersji.
Przeciez jak wydaja nowa gre to nawet tworcy jej nie znaja - jest pelno bledow ktore poznaje sie dopiro gdy gracze zaczna grac i zglaszaja je.
Scenariusze dodatkow tworzone przez graczy i doswiadczonych uzytkownikow sa duzo duzo trudniejsze.Gra zostala po prostu rozpoznana.Ja gralem w herosow w roku 2001 i tam byly zupelnie inne scenariusze niz w zlotej edycji...Kampanie natomiast sa te same.
Offline
Rekrut
Baron napisał:
Przeciez jak wydaja nowa gre to nawet tworcy jej nie znaja - jest pelno bledow ktore poznaje sie dopiro gdy gracze zaczna grac i zglaszaja je.
Nie słyszałeś nigdy o czymś takim, jak grupy testerów/testerzy?
Offline
Baron, niekoniecznie, bo przecież nie da się nie zauważyć schodkowego poziomu trudności w kolejnych zestawach kampanii:
1. RoE - startowa, najłatwiejsza
2. SoD - druga w kolejności, już dosyć trudna (w wielu momentach nawet bardzo)
3. AB - ostatnia i zarazem najcięższa do przejścia
Chodzi o to, że, tak jak napisał Magyar, gracze jako naturalny rodzaj testerów pokonywali kolejne poziomy trudności i wołali ,,Chcemy więcej!". Twórcy więc dawali i tak oto mamy różnice trudności w kolejnych kampaniach. I nie wynikają one z tego, że autorzy nie znali możliwości gry (to się objawia w paru innych aspektach, ale nie tym razem), tylko z rosnącego zapotrzebowania na cięższe do przejścia wyzwania.
Ja to przynajmniej tak rozumiem.
Offline
Obywatel
Wiesz wiele map jest opracowanych przez graczy w Aramagedonie i Cieniu Smierci...Dlaczego?Bo byly najlepsze!Gdy tworcy mieli lepsze to by dali.
A co ci testerzy wylapia.Ilu ich jest?Nie ma porownania z setkami tysiecy graczy.
Naprawde nie slyszeliscie ze porawili?Chocby statyski np. Retpilionow...
Fosy w kampaniach na poczatku NIE ZADAJA OBRAZEN!Sprawdzcie!Dopiero w kampaniach z dodatkami zadaja...
Wzrost trudnosci wynika z lepszego rozpoznania gry!Przez wszysykich.Takze tworcow...Od razu nie zrobili by tak ciekawych map jak w Cieniu Smierci dopiero z pomoca graczy im sie udalo...
Offline
Mapy RoE są najfajniejsze. Z poprawianiem statów, opcji fosy to nie rozpoznanie, że jest za łatwo, tylko uatrakcyjnienie rozgrywki i jej balans, nie dodali poziomów trudności, mapy same w sobie ciężkie są tylko te na czas, w reszcie przypadków zależy to od wroga, ten się nie poprawił. Co więcej dodatki na pewno były przewidziane, pierwsza część(podstawka) była wprowadzeniem do gry miała narobić smaku, a edytor map miał nie znudzić graczy, mapy nie są trudniejsze w dodatkach tylko po prostu inne...
Offline