Obywatel
Kazdy gra jak chce... Lepiej miec pewna kase w ratuszu niz szukac skarbcow karsnoludow ktorych moze byc jeden w poblizu i to ten w wersji minimalnej... Poza tym mozesz robic w tym czasie co innego niz szukac kasy np. zdobywac zamki... A opoznienie 1 dnia nie zabierze ci strasznie duzo tej armii... Zreszta na ta armie to trzeba miec kase i siedliska na ktore tez trzeba kasy ... Przyrost 1 tys. dziennie to cieniutko... Szczegolnie gdy jak wy twierdzicie macie juz mrocznych w 2 tygodniu... A jeszcze trzeba zamek zbudowac bo przyrost bez niego jest cienkawy...
Offline
Baron rycerzy + zamek się stawia w 1 tygodniu i kasy wystarcza na wykup ich w 2 tygodniu + alpy i zarabiamy kasę na kolejne budynki i jednostki. Zarabianie na zamek daje nam możliwość szybkiego rozwijania bohatera. Każdy potrafi siedzieć w zamku 2 tygodnie na dupie i później bez strat grać. Tylko co z tego jak przyjeżdżają w 3/4 tygodniu i okazuje się, że poza pełnym skarbcem nie mamy nic.
Offline
Wiesz, to nie jest jeden dzień, tylko kilka, bo żeby zbudować ratusz, trzeba mieć Radę Miasta, Targowisko, Kuźnię i GM poz. 1 i wreszcie ów Ratusz. Pomijając Zamek, gdzie większość tych struktur trzeba zbudować do siedlisk, to raczej z tego wszystko stawiam Radę i/lub Gildię. To 3 tury zysku w stosunku do Twojej propozycji, podczas których mogę stworzyć 3 kolejne siedliska. Stosując rozbudowę "na kasę", poświęcamy cały pierwszy tydzień na tworzenie struktur ekonomicznych, gdy tymczasem możemy szybko się rozwinąć i już w 1. tygodniu walczyć praktycznie z każdym guardem i mieć przewagę nad komputerem.
Oczywiście, gdy mapa jest bidna lub zaczynamy 200%, to warto w te złoto trochę pójść, ale też nie całkowicie (zastosować mieszaną strategię). Ja tak przynajmniej gram.
Offline
Mowa jest o 130%. Można to uznać za standardowy poziom gdyż multi gra się 130% i w singla większość też tak gra.
Offline