Żywiołak napisał:
To my mamy zadawać obrażenia a nie martwić się o nasze hp.
To powiedz, dlaczego przy takich jednostkach, jak jaszczury, burze, beholdery itp. nie musimy się martwić o ich bezpieczeństwo, przy tym zadając wrogom istotne dmg? Bo te jednostki są dobre... Kusznicy tacy nie są.
Offline
Obywatel
Zen-Aku napisał:
Żywiołak napisał:
To my mamy zadawać obrażenia a nie martwić się o nasze hp.
To powiedz, dlaczego przy takich jednostkach, jak jaszczury, burze, beholdery itp. nie musimy się martwić o ich bezpieczeństwo, przy tym zadając wrogom istotne dmg? Bo te jednostki są dobre... Kusznicy tacy nie są.
Przyjmijmy obronę 8, taką średnią.
kusznik 18x5x0.95 = 85.5
rept 16x3,5x0.925 = 51,8
oko 14x4x1,1 = 61,6
Kusznik zadaje o 38% lepszy dmg od oka, o 57% lepszy od repta. Dla nieco wyższej obrony lepsza sytuacja dla kusznika niz oka, dla niższej obrony różnica nieco mniejsza. Czyli od oka lepszy dmg w granicach 35-44, od repta w okolicach 57% stale. Tak więc widać, kto zadaje naprawdę "istotny" dmg. Zresztą, przy neutralach i tak gra się na strzelaki, nie licząc Lochu, gdzie lepiej sprawdzają się lwy i trogsy, nekro (wiadomo), inferno (gogi pierwszy tydzień i troszkę drugiego), twierdza na wilczki. Wiadomo, że jeżeli gramy na strzelaki, to je chronimy. Wielka filozofia.
Burze ofc lepsze od kuszników, jak wspominałem zresztą.
Offline
Żywiołak napisał:
Wiadomo, że jeżeli gramy na strzelaki, to je chronimy. Wielka filozofia.
I wystarczy durny gargulec, żeby tę obronę ośmieszyć? Szybkie jednostki są w stanie dobrać się do wrogich strzelców, niezależnie jak silna jest ich obrona - ważne, że zaatakują, a kusznicy do końca bitwy są niczym.
Żywiołak napisał:
kusznik 18x5x0.95 = 85.5
- 5% z tego (skoro obrona wroga wynosi 8), czyli 85.5 - 4.275 = 81.225
Żywiołak napisał:
rept 16x3,5x0.925 = 51,8
Też -5%, czyli 51.8 - 2.59 = 49.21
Żywiołak napisał:
oko 14x4x1,1 = 61,6
O 10% więcej, czyli 61.6 + 6.16 = 67.76
Ponadto przyjąłeś średnie dmg, ale kusznik w obu strzałach zadaje najczęściej różne dmg. Ważniejszy jest ogrom różnicy w obronie pomiędzy tymi jednostkami, a kusznikiem i wyższe HP u tych jednostek. Nie padają one szybko, a beholdery są w stanie nawet bronić się same.
Offline
Obywatel
Zen-Aku napisał:
I wystarczy durny gargulec, żeby tę obronę ośmieszyć? Szybkie jednostki są w stanie dobrać się do wrogich strzelców, niezależnie jak silna jest ich obrona - ważne, że zaatakują, a kusznicy do końca bitwy są niczym.
Neutralny gargulec/harpia nie zdejmą mi ani jednego strzelaka. Skoro "durne gargulce", "głupie ważki" tak Ci szkodzą - współczuje. Na ważki zdejmuje strzelaków z maina, co za problem? W FB grając zamkiem nigdy nie chronie strzelaków, tylko nacieram w przód. Tak czy inaczej jest do nich wolny dostęp. Wbrew pozorom zamek jest bardzo podobny do twierdzy - nieduże hp u kusznika, zbrojnego, natomiast wielkie możliwości zadania dużo dmg (+ szarża czempionami). Trzeba tylko umieć wykorzystać. Ty wolisz walczyć okiem z jednostką niestrzelającą, ja wolę kusznikiem zadać więcej dmg ze strzały. Tym się różnimy.
Zen-Aku napisał:
- 5% z tego (skoro obrona wroga wynosi 8), czyli 85.5 - 4.275 = 81.225
Też -5%, czyli 51.8 - 2.59 = 49.21
O 10% więcej, czyli 61.6 + 6.16 = 67.76
To już było dodane, popatrz jeszcze raz na liczby...
Zen-Aku napisał:
Ponadto przyjąłeś średnie dmg, ale kusznik w obu strzałach zadaje najczęściej różne dmg.
<Ściana>
Zen-Aku napisał:
Ważniejszy jest ogrom różnicy w obronie pomiędzy tymi jednostkami, a kusznikiem i wyższe HP u tych jednostek. Nie padają one szybko, a beholdery są w stanie nawet bronić się same.
Jak ja gram, od strzelaków oczekuje wysokiego dmg, widać Ty obronę i hp. Kto na tym lepiej wyjdzie? Możemy zawsze sprawdzić, grając.
Ostatnio edytowany przez Żywiołak (2009-04-18 21:01:09)
Offline
Obywatel
Wrota wygraja glownie dzieki feniksom ale tez i dzieki umyslom a takze burzom... Wrota maja pierszy ruch a poza tym moga uzywac magii gdy przeciw zywilom wiele z tego nie dziala ...
Bohaterowie sa dosc podobni tez maja logistyke i finanse....
Oraz magie ... Z tym ze Wrota zwyciezaja silowo.... Oba miasta maja sprzedawce artefaktow wiec i tutaj nie ma premii...
Offline
Statystykami jednostek Loch jest górą. Wymieniłeś kluczowe jednostki WŻ, ale same sobie nie dadzą rady.
Armia Lochu jest ogólnie lepsza, ale pojedynek strzelecki przegrywa.
Offline
Z tym, że Loch jest szybki, więc podchodzi. Żywiołaki na jedną magię są odporne, na inną wrażliwe, a smoki są odporne. Jeżeli Loch zdąży zablokować strzelaków WŻ to ziemniaki za dużo nie pomogą, wydaje mi się, że to dla wrót wyścig z czasem, nim szybciej zaczną FB tym lepiej.
Offline
No to moja opinia. Zaczynając od tego, że za obydwoma miastami nie przepadam spróbuje znaleźć najpierw jakieś plusy obydwu miast
Tak więc. Lochy na pewno są lepsze siłowo od WŻ i tutaj największą różnicę robią smoki i minotaury.
WŻ jest z kolei najszybsze i na dodatek lepiej przygotowane pod kątem posiadanych zaklęć, co jest bardzo istotne biorąc pod uwagę brak posiadania przez bohaterów z Lochu magii wody. Wystarczy głupia "klątwa", żeby poważnie osłabić dmg jednostek tego miasta (pomijając smoka).
Loch jest o tyle specyficznym miastem że jeśli założy się, że nie ma ono pierwszego ruchu to na 90% ma drugi znowu dzięki smokowi (choć i tutaj czar taki jak speed może to zmienić).
Jak już udowodniono WŻ ma większą siłę strzelców od Lochów, ale w tym starciu nie przemawia to na korzyść wrót. Obydwa miasta są nastawione na ofensywę, przez co pozorna siła strzelaków może skłonić gracza do bronienia się wrotami, które nie są zbyt wytrzymałe.
Wiadomo, że zawsze o wygranej decydują umiejętności graczy, ale ja osobiście pewniej bym się czuł grając Lochami.
A tak nawiasem to w obydwu miastach brakuje mi płatnerstwa na spec. u bohaterów
Offline
Mamy tylko 2 takich bohaterów i dlatego czyni ich to wyjątkowymi.
Jakby każde miasto miało takiego to by nie byli tacy zauważalni.
WŻ można się bronić i jest to skuteczna obrona.
Offline