z tego co wiem to oficerowie nawet wrzucali granaty do okopów by zmusić żołnierzy do ataku, więc życie ma kolor czerni, czerwieni i brązu.
Offline
Podobnie mają wszyscy "ochotnicy" w socjalistycznych państwach, no cóż. Nie ma dobra, nie ma zła, jest dużo propagandy... swoją drogą przydałoby się te wypowiedzi wkleić do innego tematu...
Offline
Obywatel
Tak tylko to jest bez sensu co mowicie . Policjant zabijajc bandyte czyni zlo . Dajac po mordzie gwalcicielowi czynicie zlo . Bo to agresaj . Czyli niech gwalci dalej ? Tak ? Niech morduje ? Malo tego a wsadzanie do wiezienia ??? Wszak siedziec tam to boli . Tez niby zlo ?
A kupowanie i sprzedawanie ? Czyz nie powinnismy byc tak dobrzy aby dawac za darmo ? Wielu nie ma pieniedzy ?
A jednak tak nie jest . Wszystkie te czyny sa dobre.
Bo dobro ocenia sie wedlug tego czy czyn zapobiega zlu lub czy przynosi dobro . Tak jak nóż moze byc uzyty do zla i dobra . Samo jego uzycie nie jest zle .
Podobnie przykazanie - NIE ZABIJAJ - powinno byc tlumaczone NIE MORDUJ bo nie chodzi o kazde pozbawienie zycia ale o morderstwo .
Istotnie mozna by przeniesc watek do jakiegos dzialu ogolniejszego . Ktorego ?
Offline
Baronie zupełnie mnie nie zrozumiałeś. Żołnierz zabijający żołnierza nie czyni dobra, aczkolwiek zła też nie. On walczy o swoje, nie mogę tego nazwać bezpośrednio złem lub dobrem.
Sytuacja zabitego przez policjanta kryminalisty to jeszcze co innego. Przede wszystkim, policjant powinien zabijać jedynie w ostateczności, złodziejów próbuje się złapać. Jeżeli jednak zabije, powinno się nazwać to nie złem, nie dobrem, a zapobieganiem złu. Tyle na temat, ktoś zawsze ucierpi, więc ja nie nazwę tego dobrem. Ten przykład dobitnie pokazuje, że nie zawsze da się dzielić czynności na dobre i złe.
Najlepsza będzie karczma, inne działy są jedynie o grach. Aczkolwiek wybierajcie sami
Ostatnio edytowany przez Kramer (2012-08-27 16:47:57)
Offline
Najpierw trzeba mieć kogoś z uprawnieniami... Zło i dobro to interpretacja, świat jest szary jak moje dresy...
Offline
Obywatel
No to juz jestesmy blisko ! Zapobieganie zlu ! Otoz to ! Czy ono jest zle czy moze objojetne ? Otoz nie . zapobieganie zlu JEST DOBREM . Policjant ktory nie strzela do bandyty nie zapobiega zlu czyli ono rosnie ! Zatem pozwala mu rosnac a ma zawod taki ze ma nie pozwalac . ZATEM CZYNI DOBRO ! W zadnym razie nie mozna stwierdzic ze strzelanie do bandyty nie jest ani dobre ani zle . JEST DOBRE !
Co do zolnierza to on ma taka PRACE . I jesli walczy dobrze czyni dobro ! A jesli zle to czyni zlo . Czyli zolnierz ktory porzuca karabin bo sie boi strzelac czyni zlo ( o ile nie oszalal bo wtedy nie ma swiadomosci ) . Stad cenimy bohaterow tych ktorzy walczyli a nie uciekali . W tym i zabili wielu wrogow . A jesli chodzi o Polske to sytuacja jest wyjatkowo jasna . Nasi wrogowie to byli tacy bandyci ze wrecz nalezalo strzealac do nich ! Z przyjemnoscia ! Oczywiscie ja nie nawoluje do krawych widowisk . Wojna to powazna sprawa . Ostateczna !
Offline
Jak na katolika, którego boli obecność diabła(kosmity) w grze to masz strasznie spaczony światopogląd wiesz? Bandyta to ktoś kto nie przestrzega prawa, prawo nie zawsze jest dobre. Strzelanie do każdego przeciw systemowi kojarzy mi się z komuną xP
Offline
Obywatel
Wybacz ale trudno uznac za wypaczone prawo ktore karze gwalt morderstwo napda na kogos . Owszem sa wypaczone prawa jak pozwolenie na mordy typu ,,aborcja'' ,,eutanazja'' i tym podobne czy rozne ACTA ale tutaj to akurat nikt nie strzela . O komunie w ogole mowy nie ma bo to jest perwersja a nie prawo . Mowimy o normlanej sytuacji zbrodni czy wojny . A nie o II wojnie swiatowej ktora byla wyjatkowa bo chodzilo w niej o zaglade calych narodow . Ale to na szczescie byl wyjatek . 99 % wojen to starcie miedzy armiami . I o takich mowimy .
Nie przypomnijacie komuny bo rzecz jasna ani komunisci ani hitlerowcy nie moga sie tlumaczyc ze milei takie rozkazy aby wyrzynac ludzi . ie o nich mowimy tylko o normlanym wojsku i policji.
Offline