Nie jest najpotężniejszy jeżeli liczysz składaki... a sytuacje, w których przesądza o wyniku walk jest tylko wtedy, gdy odkryjemy go szybko, czyli krótko mówiąc jest kwestią przypadku , a na nie nie warto liczyc...
Offline
Graal jest drugim najpotężniejszym artem, po Płaszczu, a w dodatku jest bardzo trudny do zdobycia.
Offline
Obywatel
Ja nigdy nie szukam Graala
Offline
Ogólnie szukanie graala mija się z celem, bo prędzej pokonamy przeciwnika, niż go znajdziemy . Dlatego też praktycznie go nie wykopuję, jeśli nie ma takiej konieczności (cel misji).
Offline
Generał
Obeliski są po całej mapie, stąd najprostszym szukaniem Graala jest zaoranie przeciwników i wtedy szukanie. To znaczy, że jego przydatność jest dość sytuacyjna.
Offline
Szeregowiec
Z drugiej strony wystarczy odkryć tylko kilka pierwszych obelisków i już możemy spróbować namierzyć, gdzie Graal się znajduje, a chyba nie jest problemem wyłączyć z użytku na kilka-kilkanaście tur jednego chłopka roztropka jeżeli uzyska się za niego takie premie (mówcie co chcecie o trudności w znalezieniu, ale ładnie ten trud rekompensują).
Offline
W sumie ostatnio grałem jakąś mapę z graalem na start i aż takiej różnicy nie odczuwałem, bo z kolei przeciwnik miał więcej miast i się bilansowało. No ale to był akurat Kolos z Zamku, dość słaby graal, więc w zasadzie dodawał tylko kasę i przyrost. Najlepsze budynki z graalem wg mnie budujemy we Wrotach, Fortecy, Nekropolii i w sumie też w Inferno (diabliki ==> demony ). Słabiutkie są graale dodające morale i szczęście (co prawda bywają przydatne, ale raczej z nimi czy bez nich wielkiej różnicy nie ma, szczególnie biorąc pod uwagę to, w jakich miastach występują). Pozostałe zwiększające statystyki garnizonu bywają przydatne chyba jeszcze rzadziej, chyba że w scenariuszu z dużą liczbą przeciwników żądnych zajęcia naszego zamku ;p.
Teoretycznie można rzeczywiście po odkryciu kilku puzzli spróbować kopać. W praktyce chyba mi się to zdarzyło raz.
Offline
Generał
Tak, w scenariuszu polegającym na utrzymaniu zamku przed przeważającymi siłami wroga, Graal Cytadeli byłby świetny. Bohater: Tazar. Taki mały, słodki fabularyzowany scenariusz z fajnej biografii Tazara. Kolejna graniczna wojna Tatalii z Krewlodem. Musielibyśmy utrzymać wybrane, kluczowe miasto z Graalem. Twierdza miałaby nad nami przewagę liczebną (więcej miast), stąd na pewno by się działo.
Offline