ja podbiłem całą Erathie Wysokimi Elfami. Teraz gram ludźmi. Mathias, ludzie dla tych co dopiero z tą grą zaczynają są ciency. Ale jak sie rozkręcisz, to każdym bedziesz wymiatał. Polecam także Mroczne Elfy dla mnie każda rasa jest dobra
Offline
Ssrathi jest III. Tak samo w III są dodatkowo : Ssrathi, Rój,Zaraza,Imperium i dużo, dużo nowych. A do tego kampania według mnie jest BADZIEWNA. więc wolę Warlords Battlecry II. Wysokie Elfy na rozgrzewke.
Offline
Dziś zagrałem i rozwinąłem ludzi prawie do max. Miałem czarncyh magów, pegazy i seniorów. A do tego prawie wszystkie badania. Niestety, zanim zabiłem drugiego wroga, komp mi się zawiesił . Chyba zagram wysokimi elfami, jak radzi Pandrodor. Mroczne też widziałem, że mają swietną sytuację strategiczną. Mieszkają na wyspie, a mogą w każdej chwili zaatakować kogokolwiek.
A co sądzicie o istotach lasu?
Offline
Dzis zagrałem jeszcze dwie bitwy i zaskoczyłem sam siebie. W pierwszej udało mi się zrobić all badania (ludzie oczywiście) i miałem 1 tytana, 2 smoki, 2 pegazy i bardzo dużo rycerzy (mało seniorów). W następnej bitwie (szturm na stolicę orków) miałem tylko jednego smoka, ale chyba z 15 seniorów i wiele innych jednostek. Wróg pobudował pełno wieżyczek i totemów strzel. błyskawicami , ale jak ja wtargnąłem swoją hordą, jego zabudowania po prostu zniknęły w mgnieniu oka. Mam teraz 4 prowincje, w tym stolicę orków. Tyle samo maja tylko istoty lasu (dlatego się o nie pytałem). Ludzie wymiatają!
Offline
ja wysokimi elfami mam wszystkie zamki ( moge grać każdą rasą ). Dobry tytan - według mnie, to Balora ( Demony ). Burza ( barbarzyńców ) jest BARDZO dobry, np. Siriana ( ludzie ) rozwalił by bez problemu, wkońcu lata, a Sirian nie. Burza podleci nad jakiś kamień,gdzie Sirian nie podejdzie, i DEAT
A co do smoków. Kościane Smoki są dobrymi jednostkami. Odporne na przebicie
Offline
Dziś znowu mi się zaciął komp. Tym razem już na ekranie wyniku - nacisnąłem tylko szczegóły bitwy i Dead! Musiałem na nowo przechodzić. Obecnie mam 7 bodajże prowincji, a orkom została ostatnia - ta, gdzie ,,mieszka władca plag". Jak rozwalę orków, dam screena, żeby nie było . Potem wybiorę się na minotaury (grałem z nimi raz - są słabe) lub leśne elfy (nigdy nie próbowałem się z nimi mierzyć. Są silne?). Jak walczę z orkami, to raczej nie opłaca się robić za wiele smoków i pegazów, bo zielone potwory mają totemy . Wystarczy, że dadzą pięc obok siebie i koniec. A zazwyczaj dzielą one nimi mapę na pół .
Offline
nie musisz się obawiać Leśnych Elfów... bardziej mrocznych. Demony sągroźne
Offline