Dobra, spoważniejcie...
A co powiecie nt. teorii o odwróceniu polaryzacji biegunów? Czy wtedy coś złego stanie się na Ziemi? Oglądałem kiedyś program TV i Czubówna mówiła, że przez pewien okres czasu zostaniemy bez osłony przed pyłem z kosmosu. Czy ten pył nas zamieni w pył? Jak myślicie?
Offline
Mamy mały problem, z tym przebiegunowaniem ale to nas nie zabije
Według niektórych naukowców proces ten trwa obecnie i przy zachowaniu obecnego tempa zmian, pole magnetyczne Ziemi zaniknie na bardzo krótki czas około roku 4000, inne źródła szacują, że proces ten zakończy się około roku 3000 Wikipedia.pl
Offline
Z tym przepiegunowaniem, to tak samo jak z globalnym ociepleniem... Bajka dla mas oraz Godzilla dla ubogich. Wiec przebiegunowaniu ziemi mowie stanowcze NIE!
Offline
Zmiana polaryzacji powoduje różne śmieszne rzeczy, np. ostatnio gdzieś koło Kołobrzegu przyleciały flamingi, a ich wewnętrzny radar jest powiązany z biegunami. Nie zagraża nam to jednak śmiertelnie, a jak już ma coś poważnego się stać to wątpię, by za naszego żywota .
Offline
Pewnie tak, ale ja juz widzialm tyle sprawdzonych koncow swiata, epok lodowcowych/ globalnego ocieplenia ze mam to gleboko w D*pie.
Offline
Ja też, jak tego typu kataklizm ma mnie zabić to i tak nie będę miał na to wpływu .
Offline
Masz wplyw na to!! Mozesz zabic sie sam, wczesniej(albo moge ci takze pomoc... )
Offline
Nie, dziękuję nie mam skłonności samobójczych, ani masochistycznych. Mam za to miłość do życia i wszelakich stworzeń mrocznej natury .
Offline
Jak masz milosc do stworzen mrohcznej natury, to czmu mnie nie trawisz?
Offline
Generał
No wiesz, Lowca ciężko uznać kolesia który gania za kurami po podwórku za "mhroczną naturę"
Offline