Problem. Nie uczę się grać na gitarze elektrycznej, tylko klasycznej.
Offline
Ach, zapomniałem, wybacz. Na allegro pewnie znajdziesz coś fajnego .
Offline
Jeśli chodzi o gitary, to jeśli nie poświęcisz na nią przynajmniej ~400 zł, oczekiwać za dużo nie możesz. Osobiście posiadam Fendera CD-60 i powiem, że drogi nie jest - gitara należy do tych tańszych, lecz jest jedną z lepszych. Faktem jest, że nie pamiętam jak się gra na sześciostrunowych gitarach, ponieważ korzystam teraz z basu czterostrunowego.
Offline
Przybysz
Asiņains napisał:
ponieważ korzystam teraz z basu czterostrunowego.
O, jakiego?
Ja gram na basie z serii EB0 wyprodukowanego przez Epiphone'a. Ma menzurę 30,5'', więc jest nieco krótszy od klasycznej powiedzmy, fenderowskiej menzury (34''), ale dzięki temu posiada bardzo vintage'owy dźwięk, który po prostu ubóstwiam - przepiękny, nieco przybrudzony dół, a slap niepowtarzalny (zdecydowanie nie-funkowy). No i ten piękny wygląd - SG. Nagłaśniam się za pomocą Hartke A100 - polecam swoją drogą, wzmak bardzo dobry, mimo, że tylko 100W w swojej cenie. Nadrabia brzmieniowo, nie mam problemów z przebiciem się przez perkę i gitary. I equalizer ma spore możliwości - mimo, ze sam EB0 naturalnie ciągnie w dolne pasmo, to da się na nim ukręcić niemal cokolwiek.
Poza tym mam w domu akustyka, na którym lubię sobie pobrzdękać i taniego Stratocastera ze wzmacniaczem Roland Cube XL20 (bodajże), który choć brzmieniowo nie jest idealny, to mam do niego ogromny sentyment i lubię go wykorzystywać w celach, powiedzmy, kompozycyjnych .
Offline
Przybysz
tak jak wspominal Asiņains musisz liczyc sie z kosztem min 400 zl
kupilem kiedys taka za ~200 i bardzo tego zalowalem
Offline