To ma się jak pięść do oka... realna bitwa co prawda, ale taktyka z obu stron to porażka, nie ma wszystkich jednostek i to jakoś do Heroes 3 się mało odnosi.
Mówimy o czystym heroes, to nawet inną grą bym nazwał.

Wojo-magowie Nekro są całkiem skuteczni w boju, przez dość rozsądny balans: nie dość, że przyłoży mocniej niż mówiłyby statystyki to jeszcze jak ładnie czaruje. To się czuje na arenach. Nieumarli jako martwi inaczej posiadają cały szereg ciekawych odporności, choć odp. na klątwę jest troszkę mniej przydatne przeciw Cytce (bo to miasto, które ognia nie lubi, ale czar klątwy chyba może się trafić). Ja jednak wychodzę z założenia, że lepiej odporność mieć niż jej nie mieć. Każde z tych miast ma kilku podstawowych bohaterów czyli Wystan i Tazar dla Cytki a Galthran z Isrą dla Nekro. Vokial wzmacniający wampiry byłby ok, tylko balista na start zajmuje jeden slot.

Przewagą Cytki jest wypasiona obrona bohatera, co czyni jednostki trudnymi do zabicia, ale jako żywe istoty, są podatne na wyssanie krwi wampira i postarzanie smoka. Przewagą Nekro jest bycie nieumarłym co eliminuje z gry zabójcze spojrzenie czy truciznę wiwerny, no i zdolności specjalne będą działać bezproblemowo. Rozbudowa Nekro nie jest aż taka zła, w większości używamy prostych surowców, tylko na ul. dworek trzeba wpompować trochę kryształów i klejnotów, a na mauzoleum wyłożyć sporo siarki. Jeszcze podstawka sal ciemności żąda dużo złota. Szczęśliwie się jednak składa, że kryształów, klejnotów, siarki aż tak nie używamy więc przy sprawnej ekspansji wyłożenie ich nie powinno być problemem. Smocza krypta ma ładnie rozłożone koszta, można mówić że ten smok jest słaby ale zawsze dodatkowe hp i dmg.

Krótko mówiąc Cytadela to dobre miasto na ciężkie czasy.

Jeżeli chodzi o zdolności jednostek.

Tak tak, ale jeżeli chodzi o zdolności jednostek cytki to tylko zostaje nam osłabienie mojej kochanej ważki, które działa, reszta już nie, ale cytka sama w sobie jest silna.