No tak, ale do FB jednak każdy się przydaje, o ile nie grasz z kompem, coś takiego może Cię sporo kosztować.
Offline
Generał
Bastion nie ma takiej siły uderzeniowej na starcie, czy może surowej siły jak Zamek. Jego jednostki są bardziej kruche (centki, pegazy) lub powolne (krasnale, enty). Oprócz tego mają tylko jednego strzelca, czyli elfa, wszystko się do niego sprowadza. Zresztą Zamek ma dwóch, kusznik + kapłan to trochę nieciekawa sytuacja, a pozostałe jednostki też są silne. Na gryfa mniej się zwraca uwagę, dla Bastionu ważniejsze jest wystrzelać kusze oraz kapłanów, zasłonić dobrze elfy i niech sobie Zamek atakuje, ent każdego kozaka oplecie korzeniami.
Offline
Co do startu to ostro bym polemizował. Zagrałem dziś S-kę z kumplem (on bastionem) i przy wyjątkowo szczęśliwych wiatrach zebrał dużo lepszą armię. Co prawda cudem go pokonałem, ale bastion zyskuje więcej na starcie, właśnie dzięki tym elfom.
Offline
Grając Ivorem w 1 dniu idzie wycisnąć 12- 16 elfów, sieją zamęt jak mało kto.
Offline
Elfy ładnie strzelają jak ich uzbierasz na starcie, ale po ich strzale to właściwe pierdo**ięcie mają właśnie centki, które przy liczbie ~50 potrafią przyłożyć i są do tego dość szybkie.
Offline