No chyba żartujesz, jednostki twierdzy są stworzone do kręcenia rekordów DMG, płacą za to hp sad
Kluczem do zwycięstwa twierdzy jest haste i one w tym pojedynku wygrywają.
Offline
No ale są bardzo kruche i łatwo je odstrzelic. Bez haste mają zdziesiątkowaną armię, muszą ponadto podejśc.
Offline
Pierwsza tura czekanie, strzelcy biją z połowy strzały, na czekaniu rzucamy haste i mamy powiedzmy 2 ataki pod rząd + jakiś wspomagacz dla wojsk w postaci masówki.
Offline
Xeno dobrze mówi,sam podobnie robię,a narzekanie na wilki to śmiech na sali, bo są świetni...
Offline
A zaprzeczysz niezaprzeczalnemu niskiemu HP?
Offline
Nie, ale robienie jednostek idealnych nie czyni gry ciekawszą. Wilk ma atakować, a nie dostawać baty, mały jest przyrost goblinów?
Offline
I na pewno wróg będzie walił tylko w te gobliny zamiast wykorzystac tak zasadniczą wadę.
Offline
Wilki to nie największy problem na fb, a neutrali się zwodzi,żeby strat nie mieć...
Offline
W twierdzy jest problem na czym się skupić. Ptaki są szybkie i też mocno biją i przydałoby je się przetrzepać, znowu wilkom ściągamy kontrę i biją rekordy DMG w armii, też trzeba wykluczy ich, a behy też walą niemiłosiernie. Nie wiadomo na czym się skupić, ale ja zawsze walę zawsze pieski i behy na początek, jednak najgroźniejsze.
Offline
Czy ja wiem, czy nie największy problem? W każdym razie szybka eliminacja wilków to rozsądne posunięcie, Gibonie. Ja w każdym razie zawsze, jak walczę przeciwko Twierdzy, staram się wyeliminować jednostki podatne na atak (Gobliny, Wilki), następnie niebezpieczne Roki i wreszcie Behemoty.
Offline